29 czerwca 2007

Najazd maturzystów

Dzisiaj wszystkim maturzystom bije mocniej serce. Od pół godziny mogą odbierać świadectwa maturalne, które wręcza osobiście pan dyrektor. Kolejka jest długa i bardzo podekscytowana, w garniturach i na plażowo, są łzy radości i smutku (nie, tych nie widziałem...) oraz kilku nauczycieli stojących obok i wyrywających uczniom dokumenty z ich rąk. Ogólnie wrze!

Gratulacje dla wszystkich! Ci którym się nie powiodło, mogą poprawiać niestety dopiero za rok, gdyż nie ma już egzaminów co pół roku, ale na szczęście tylko wybrane przedmioty.

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

no juz po:) zdane oczywiscie! strasznie dlugo to odbieranie trwalo

Anonimowy pisze...

ano trzeba było przyjść wcześniej:p