4 maja 2007

Matura, dzień pierwszy.

Minął pierwszy dzień egzaminu i już są zdjęcia. Mam nadzieję, że wszystko poszło dobrze (na pewno, Justyno!) i że następne też wypadną świetnie. Trzymam kciuki (and my fingers crossed)!

10 komentarzy:

Anonimowy pisze...

matura- czesc pierwsza po prostu okropna, bleee;/ jakies arcynudne wywody szalonej filozof o moralnej stronie obywatelstwa, co to mialo byc?! przeciez to jest niemilosiernie nudneeee. zero skladu i ladu. ludzie, przeciez matura ma byc dla ucznia,a nie dla profesora. na probnej tekst do analizy byl spoko. nie to, co teraz.

Anonimowy pisze...

a co takiego ciekawego było na próbnej?
wg ten tekst był o wiele bardziej ciekawy

Anonimowy pisze...

na probnej byl tekst dotyczacy pecha, scenariusza, jaki czlowiek odgrywa w swoim zyciu. tak orienatacyjnie, dokladnie nie pamietam. kwestia tego, co komu bardziej pasuje.

Anonimowy pisze...

nie chcę się czepiać admina,ale trzymać kciuki to właśnie po angielsku "keep one's fingers crossed" to jak można robić to i to??

Doc pisze...

[teacher mode=ON] It's a higher-level communication, i.e. play on words. :-) According to some English speakers, a man has 8 fingers and two thumbs. [teacher mode=OFF]

Anonimowy pisze...

ja być polak i nie rozumieć

Anonimowy pisze...

a ja rozumieć doskonale i się cieszyć, że szanowny admin dał się sprowokować:))

Anonimowy pisze...

a wychowawca IV te nawet nie zainteresowal sie swoimi wychowankami, jak poszla im matura. Żenada...

Doc pisze...

Przykro mi, że akurat Ciebie nie zapytałem. Co więcej przyznam się, że po żadnym z egzaminów pisemnych ani ustnych nie zapytałem o to całej klasy. Nie dałem rady. Zawsze jednak zachęcałem do kontaktu ze mną (niektórzy spróbowali). Będzie mi tak samo miło jak i Wam.

Anonimowy pisze...

Jaaa, ale sie czepiacie profesora