16 kwietnia 2008

Artykuł i reakcje

Bardzo chciałem podziękować wszystkim - także spoza Zielonej - którzy mi gratulowali i wspierali w związku z artykułem jaki napisałem. Jest to dla mnie tym bardziej ważne, że owo poparcie nie dotyczyło wyłącznie moich własnych, prywatnych poglądów wyrażonych w owym tekście, ale również, a może nawet przede wszystkim, niezrozumiałego dla większości ludzi, którzy mnie otaczają poziomu irytacji władz, szczególnie w próbach nakłonienia mnie do spotkania z nimi.

Jedyne, co teraz chcę napisać, to to, że zgodziłem się wysłuchać pani vice-Starosty. Dialog był jedynie drobnym elementem końcowym ze znacznymi różnicami zdań. Podziękowaliśmy sobie i rozeszliśmy się.

Zapytano mnie dziś, czy przestanę teraz wygłaszać swoje opinie. A dlaczegóż bym miał przestać? Przecież "Prawdziwa cnota krytyk się nie boi" (I. Krasicki).

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Zauważyłem jeszcze nie wyłączony tą możliwość wypowiedzi i daję pod rozwagę tylko jedną rzecz- czy Starostwo jest "zwierzchnikiem" w stosunku do nauczyciela i dyrektora? i jakie ma uprawnienia...proszę dotrzeć do wyroku w sprawie dyr.Jakóbczaka który tę kwestię wyjaśnia..oj dużo by tu pisać na ten temat..ale chwała ci "doc" za podjęcie tematu...

Anonimowy pisze...

Pana/Panią Anonimowego, piszącego w "Artykule o Targach Edukacyjnych":

"Reasumujac moja wypowiedz stwierdzam, ze dalsze zamieszczanie przez mnie komentarzy na tym blogu nie ma sensu."

popieram "w całej rozciągłości" - NIE MA SENSU :)

Naszej kochanej władzy powiatowej gratuluję takich popleczników. Przy okazji jednak kieruję do niej i do wyżej cytowanego apologety, ku rozwadze i przestrodze, słowa Cz. Miłosza:

"Gromadę błaznów koło siebie mając
Na pomieszanie dobrego i złego,
Choćby przed tobą wszyscy się skłonili
Cnotę i mądrość tobie przypisując,
Złote medale na twoją cześć kując,
Radzi że jeszcze jeden dzień przeżyli,
Nie bądź bezpieczny..."

PS:
Jestem anonimowym miłośnikiem cytatów. Nie jestem Adminem, nie jestem też wielbłądem, ale ani jednego ani drugiego udowadniać nie będę ;)